Czy warto inwestować w kompres żelowy z apteki czy może wystarczy nam zwykła Sklepowa mrożonka za kilka złotych

w sytuacji kiedy na koniec dnia pracy Czujemy się też tymi że bolą nas plecy albo staliśmy w przeciągu i mamy sztywny kark
wtedy sięgamy potrafią ciepłem aby rozluźnić napięcie mięśniowe wyluzować
Możemy również udać się na seans w saunie albo w domowym zaciszu wykorzystać na przykład poduszkę z pestkami z wiśni
podgrzewamy ją w mikrofalówce około 2 minut 600 W 900 Watt przez półtorej minuty
jeżeli jednak przytrafi się nam uraz stłuczenie naciągnięcie
mamy obrzęk czynisz spuchniętą część kończyny poparzyliśmy się albo odezwała się dyskopatia
to przez 5 dni od takiego zdarzenia możemy radzić sobie zimnym okładem i tutaj Pojawiają się dwie możliwości
możemy iść do apteki i kupić kompres żelowy lub iść do sklepu spożywczego i kupić na przykład mrożony groszek zielony
czy drugie należy umieścić na minimum dwie godziny z zamrażalnika
a propos to groszek zakupiony z zamrażarki w sklepie jest już od razu gotowy do użycia
ponieważ będzie ulegał rozmrożeniu nigdy go nie jedzcie bo będzie problem zdrowotny
mój zamrażalnik ma minus 19 stopni dokonamy teraz testu uwalniania się zimna przetestujemy kompres żelowy i groszek
zarówno po 10 minutach jak i po maksymalnym zalecanym czasie zabiegu czyli po 30 minutach
Sumując do terapii ciepłem najlepsza jest moim zdaniem klasyczna poduszka z pestkami wiśni do urazów zimnym do pięciu dni od zdarzenia
kompres żelowy lub mrożonka oile kompres żelowy jest szczelny w miarę się układa na ciele
mrożonka może mieć dziurę w opakowaniu więc lepiej od razu ją zamknąć foliowej Nikomu nie życzę potrzeby skorzystania z terapii zimnem
ciekawostką jest że komórki tłuszczowe już w zero już przy 0 stopni Celsjusza ulegają rozpadowi zatem
drogą kriolipolizy możemy przeprowadzić w domu ten zabieg przykładając zimne kompresy do ciała pamiętajmy zawsze aby osłonić kompresor
chciała na przykład pieluchę tetrową
Dodaj komentarz